Czym są oleje do włosów średnioporowatych?

Osoby w różnym wieku, nie tylko panie, ale także panowie, narzekają na pewny element swojej urody. Przeglądając się w dużym lustrze, nie widzą pięknych, zdrowych i lśniących włosów. Są one niestety suche, pozbawione blasku, zniszczone. Na szczęścia można je odpowiednio pielęgnować za pomocą polecanego zabiegu, który nazywa się olejowaniem. W niniejszym artykule wyjaśnimy, na czym on mniej więcej polega. Wspomnimy też, jakie wyróżnia się wysokiej jakości oleje do włosów średnioporowatych, nieskoporowatych oraz wysokoporowatych.

Co to jest olejowanie?

Wydaje się, że pod taką nazwą kryje się tylko jakaś metoda związana z odnawianiem drewnianych podłóg w naszym mieszkaniu. Tymczasem okazuje się, że chodzi także o przyjemną, regularną czynność, dzięki której ludzkie włosy będą miały zapewnioną bardzo intensywną regenerację. Mało tego, nie zaszkodzą im żadne czynniki zewnętrzne. Zabieg ten jest na tyle łatwy, że każda kobieta może przeprowadzić go sama we własnym pokoju czy dobrze oświetlonej łazience. Wystarczy, że nałoży na skórę głowy specjalnie dopasowane olejki. Takie produkty mają w swoim składzie różne witaminy i substancje odżywcze, które są bardzo przyjazne dla tkanki.

Jakie są rodzaje włosów?

Zanim jednak wybierze się odpowiednie preparaty, warto wiedzieć, jakie mamy włosy. Okazuje się bowiem, że wyróżnia się ich trzy typy. Chodzi o ogólny podział ze względu na tak zwaną porowatość, która opisuje daną kondycję kosmyków. Mowa zatem o czuprynie nisko, średnio- oraz wysokoporowatej. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z puklami idealnie zdrowymi, wręcz gładkimi i niezwykle błyszczącymi. Jednak ich wadą jest to, że są skłonne do tracenia objętości. Właśnie dlatego trudno je stylizować. Z kolei przymiotnik wysokoporowaty jest synonimem takich słów, jak: zniszczony, suchy. Takie włosy nie wyglądają na nawilżone. Gdy się je dotyka, są wtedy dość szorstkie i jednocześnie sztywne. Środkowy typ występuje najczęściej. Tutaj lekko matowe włosy szybko wypadają, a ich końcówki ulegają rozdwajaniu.

Oleje do włosów średnioporowatych i innych

Odpowiednie oleje w trzech wariantach, dostępne w aptekach i sklepach internetowych, nie podrażniają skóry. Można je zakupić często już za 50 zł. Tego typu kosmetyki zawierają kwasy tłuszczowe i daną wielkość cząsteczek. Do włosów nieskoporowatych najbardziej odpowiednie będą preparaty nasycone, a więc takie, które mają najlepsze właściwości wnikające (poprawiają objętość włosa u jego nasady). W tej kategorii warte polecenia są m.in.: olej kokosowy, lniany oraz słonecznikowy, a także masło kakaowe.

Z kolei dla kosmyków średnioporowatych sprawdzi się serum jednonienasycone z większymi cząsteczkami i licznymi kwasami. Łatwo poradzi sobie z negatywnym oddziaływaniem czynników zewnętrznych. Idealne okażą się w tym przypadku chociażby oleje do włosów średnioporowatych powstałe na bazie rzepaku, słodkich migdałów, oliwek, rycyny, pestek dyni i śliwek, a także kiełków pszenicy.

Na rynku związanym z branżą kosmetyczną można spotkać jeszcze oleje wielonienasycone zmniejszające puszenie. Dzięki nim uzupełnimy ubytki w naszych włosach. Co więcej sprawimy, że będą one odpowiednio odżywione. Tutaj egzamin zda np. olej konopny, sojowy albo kukurydziany. Dobrym wyborem okaże się również preparat, który został stworzony z pestek moreli albo nasion truskawek, awokado, jeżyn, porzeczek i innych zbliżonych owoców.

Oleje – podsumowanie

Wszystkie powyżej wymienione oleje do włosów średnioporowatych i dwóch pozostałych typów łączy to, że są w pełni naturalne. W trakcie ich stosowania, nie musimy martwić się, że zaszkodzą nam jakieś związki chemiczne. Warto na początku, jeżeli nie jest się pewnym, co do własnego rodzaju włosów, przetestować kilka wybranych, profesjonalnych, kosmetyków. Co więcej, można także spróbować wymieszać je ze sobą. Wtedy zabieg olejowania okaże się jeszcze bardziej efektywny. Włosy na głowie nie będą już powodem do wstydu, a nasze samopoczucie ulegnie znacznej poprawie.