Jak zmyć farbę z włosów – najskuteczniejsze domowe sposoby

Farbowanie włosów zwykle przynosi fantastyczne rezultaty. Raz na jakiś czas mamy jednak do czynienia z sytuacją odwrotną. Kolor, który prezentował się znakomicie na włosach znanej aktorki lub koleżanki z pracy, w naszym przypadku okazał się nieporozumieniem. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem wydaje się wizyta w salonie fryzjerskim. Osoby zastanawiające się nad tym, jak zmyć farbę z włosów w domowym zaciszu również mogą jednak oczekiwać sporego sukcesu.

Jaką farbę można zmyć z włosów bez wizyty u fryzjera?

Już na wstępie wypada podkreślić, że choć domowe sposoby na zmywanie farby z włosów charakteryzują się dużą skutecznością, nie oznacza to wcale, że sprawdzają się bez względu na okoliczności. Ściąganie koloru wcale nie zawsze oznacza prosty zabieg, w pewnych okolicznościach okazuje się przy tym niemal niemożliwe. Sytuacja jawi się jako szczególnie skomplikowana zwłaszcza wtedy, gdy zdecydowaliśmy się na wykorzystanie farby permanentnej. Tu jedynym rozwiązaniem, jakie można wcielić w życie samodzielnie, jest zastosowanie tonera. Niestety, nie powrócimy wtedy do naturalnego koloru włosów, a jedynie rozjaśnimy je lub przyciemnimy.
Na szczęście, osoby koloryzujące włosy właśnie z użyciem tonera, pianki albo maski koloryzującej, mają o wiele łatwiejsze zadanie. Tu domowe sposoby zwykle okazują się niezawodne pozwalając na szybki powrót do naturalnego koloru. Tak zwane farby półtrwałe charakteryzuje to, że nie wnikają tak głęboko do struktury włosa, jak ma to miejsce w przypadku farb permanentnych. Ich działanie ogranicza się do oblepienia włosów od zewnątrz, a tym samym zniwelowanie skutków nietrafionej koloryzacji okazuje się zdecydowanie łatwiejszym zadaniem.

Zmywanie farby za pomocą szamponu

Tak zwane farby półtrwałe nie są przesadnie odporne na działanie szamponu. Zmywają się powoli, ale konsekwentnie podczas każdego mycia. Jeśli więc potrzebujemy błyskawicznego efektu, najlepiej sięgnąć po szampon przeciwłupieżowy albo taki, który ma silnie oczyszczające działanie. Przed jego użyciem zaleca się zmoczenie włosów z wykorzystaniem gorącej wody tak, aby ich łuski maksymalnie się rozchyliły. To właśnie pod nimi znajdują się pigmenty nietrafionego koloru, ten prosty zabieg powinien więc ułatwić dostęp do nich. Potem można już sięgnąć po odpowiedni szampon i umyć włosy co najmniej dwa razy. Im silniej szampon się pieni, tym lepiej. O sukcesie poinformuje nas zresztą już sama piana i woda. Jeśli zyskają one kolor niechcianej farby, będzie to oznaczać, że jesteśmy na najlepszej drodze do pozbycia się go. Oczywiści, nawet taka domowa dekoloryzacja może osłabiać włosy. Po jej zakończeniu warto więc sięgnąć po odżywkę o działaniu zakwaszającym tak, aby domknięcie łusek włosów było bardziej skuteczne. Podobne działanie ma płukanka z octu jabłkowego.

Zmywanie farby za pomocą sody

Jeśli szampon przeciwłupieżowy nie spełnił pokładanych w nim nadziei, być może nasze oczekiwania uda się spełnić sodzie oczyszczonej. Jest ona znana z tego, że silnie wywabia kolor, nie może być jednak inaczej, skoro jej pH jest zasadowe. Najpopularniejszą metodą jest dodanie łyżki sody do szamponu przeciwłupieżowego. Soda rozchyli łuski włosów, a silnie pieniący się szampon poradzi sobie z niepożądanymi pigmentami. Innym ciekawym sposobem na pozbycie się niechcianego koloru, jest przygotowanie specjalnej pasty. Składa się na nią łyżka sody i niewielka ilość wody, którą można zastąpić octem jabłkowym albo sokiem z cytryny. Papkę nakłada się na wilgotne włosy. Po około 30 minutach można je umyć czy to szamponem, czy też samą gorącą wodą.